wydaje się, że pogoda może będzie. Jadę samotnie; znajomi posylwestrowo dochodzą do siebie w Javorinie
Kwaśny już czeka
Najpierw jeździmy w Jurgowie, by w końcu zaparkować u wylotu Małej Łąki
Wielka Polana
w końcu wycof i zjazd szlakiem wzdłuż trasy podejścia - wąsko i mało przyjemnie
Czasem nieudane tury równieź uczą i mają wartość. Dzięki przygodzie w Małej Łące wiem, że aby tura była udana trzeba mieć spręża, dobry humor i świadomość, że nie ma sensu robić nic na siłę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz